Cielo jest matką, której córka została uprowadzona przez członków kartelu narkotykowego w północnym Meksyku. Ponieważ władze nie są zainteresowane poszukiwaniami, Cielo bierze sprawy w swoje ręce. Rozpoczyna własne śledztwo. Z czasem zdobywa zaufanie i sympatię niekonwencjonalnie działającego porucznika Lamarque’a. Informacje, które zgromadziła kobieta, mogą być dla niego przydatne, dlatego też zgadza się jej pomóc w poszukiwaniach. Ich współpraca wciąga Cielo w błędne koło przemocy.
po obejrzeniu tego filmu pomyślałem że przydałby się jakiś meksykański Mussolini, który by wytępił te wszystkie kartele,
we Włoszech - ojczyźnie mafii tylko za czasów reżimu faszystowskiego wszyscy mafiosi pochowali się w mysich dziurach i nie było problemu mafii.
Wiem że brzmi to paskudnie ale jedynym rozwiązaniem...
Film wg mnie trudny poprzez tematykę związaną z okrucieństwem
meksykańskich karteli i niemocy policji czy innych tego typu służb w poszukiwaniu ofiar. Strach ubezwłasnowolnia społeczność, która poddaje się i niejako akceptuje działalność przestępców. Porwania, tortury, mordowanie ofiar jest nieodłącznym elementem...