gra aktorska i fabuła nie jak z 2000 ale z 92:) a i w 92 były już lepsze:)
największym błędem reżysera jak dla mnie jest obsadzenie fleszara w roli łobuza, na kilometr wieje tu sztucznością, to ze miłe dizecko włoży kolczyk czy pomacha klamką to nie robi z niego 'łobuza',. i każdy w miarę rozsądny widz to zauważy....
Końcówka głupia. Zbyt dramatyczna. Poza tym - od kiedy ochroniarze strzelają do złodziejaszków? Zbyt amerykańskie.
Widac w tym filmie i klimacie że scenariusz pisał Smarzowski. Film byłby wybitny gdyby skupiono sie tylko na historii Lindy, cały odbiór filmów psują Przybylska i przede wszystkim Fleszar. Ich gra podobna jest do kartonowego pudła. ale może sponsozy filmu chcieli przyciagnąć młodzierz do kin, bo przecież w tamtych...
Dwa wątki niepowiązane ze sobą, rozgrywające się nierównolegle, dialogi nieżyciowe, aktorstwo poniżej zerowego poziomu, zupełnie niedopasowane piosenki. No i za długi o dwie sceny .
powiedzial ze, Boguslaw Linda nie sprawdza sie, jako rezyser.....To fakt....Ale w tym filnie nie sprawdza sie rowniez jako aktor...
W ogóle nie trawię tego filmu. Jak dla mnie to 3/10 to max. B.L. duzo lepiej sprawuje się po drugiej stronie obiektywu.
'tatuaże , kobiety, wino i plaże, chodze w levisach i uwielbiam elvisa', zna ktoś tytuł tej
piosenki Maleńczuka?
Zawsze podobały mi się tego typu scenariusze, a jeszcze bardziej w pamięć zapadały mi
tragiczne zakończenia... Człowiek z Blizną, Życie Carlita itd.. Zabrakło mi jakiejś godziny
filmu, żeby móc się nim bardziej cieszyć... Momentami akcja za szybko przeskakiwała do
przodu. No ale, jak widać nie każdemu przypadł do...
Szkoda czasu i pieniędzy ! naprawdę film juz ogladałem pare lat temu ale do dziś nie wiem o co Bogusiowi chodziło z tym filmem (daje do myslenia ehehh) Chłam jakich mało jak narazie najgorszy film jaki w zyciu widziałem (Tylko rola Ani Przybylskiej jakos ratuje ten film,całkiem atrakcyjna aktorka ) A poza tym nie...
Ciekawie zagral Fleszar i wogle ciekawa historie zrobil Linda.Koncowka mnie zaskoczyla to duzy plus filmu pana Boguslawa.
Wg mnie film bdb Linda, Olszówka, Przybylska i Fleszer zagrali super - ogólnie fabuła także spoko Polecam:)
Gdyby nie histeryzująco-irytujący Fleszar film uznałbym za dobry (nie rewelacyjny, po prostu dobry).
Wbrew innym opiniom podoba mi się także zakończenie. W jednej z recenzji przeczytalem, że jest ono "w środku i bez sensu". Niestety, ale życie też się czasami kończy w środku i bez sensu. Zakończenie pokazuje, że...
no zakonczenie tego filmu nie wali na kolana ale,wkoncu nie bd kręcić tylko filmów które bd sie kończyć happy endem,szkoda że Fleszar w tak mało filmów zagrał bo tylko w tym:) anie zagrał zle:D,a co do Lindy to jak zwyklę sie sprawił w roli i był świetny i ten jego cytat,,dalej nie wiem kto pierdoli moją żone^^był...
A mnie koniec filmu rozjebał.
Sam koniec mam na myśli. Fleszar ćpunem a Przybylska tirówką.
Smutne zakończenie moim zdaniem i porażające.
Bogusław Linda, to wspaniały reżyser. Powinien robić więcej takich filmów.
To jeden z najlepszych polskich filmów jakie oglądałem.
Najlepszy koniec, dużo postaci ginie. Nie to, co amerykańskie badziewia gdzie zawsze dobry zwycięża.
Realistyczny i ciekawy film.