Chyba jeden z najmniej przystojnych aktorów jakich znam, a jednocześnie jeden z najbardziej
uzdolnionych.
Uwielbiam Go oglądać na ekranie.
Skąd wziął się ten drewniany, beznadziejny (nawet NIE-statysta) człek, nie wiem. Kto go promuje? Nie wiem. Ale patrzeć na niego się nie da, a o aktorstwie ma takie pojęcie jak kasjerka w Biedronce (nie obrażając kasjerek). Kompletne dno. Ciągle ten sam wyraz twarzy, zupełnie niefilmowej, przeciętnej, irytującej.
Ludzie opamietajcie sie-Gajos, Pieczka,Zamachowski, Wieckiewcz --to sa aktorzy..Jakubik to taki naturszczyk. Aktor ma odtwarzac role--a nie byc soba w kazdym filmie.
Gdzie go nie ma? A najważniejsze, że tam gdzie jest, jest dobrze! U Palkowskiego w Najlepszym zagrał rewelacyjnie. Takie role ala PRL, picie i rozwiązywanie problemów są wprost skrojone dla niego. Więcej!