Nigdzie na forum nie znalazłem wątku seksu Dziabasowej ze Środoniem. Dla mnie jest to punkt zwrotny fabuły. Po samym zbliżeniu strasznie narzekała na Dziabasa, nie wiadomo jednak jakie miała intencje. Jestem jednak przekonany, że po tym jak obraził ją Środoń, poszła do Dziabasa i namówiła go, aby zrabować pieniądze. Dlatego też Dziabas zabija ją nad ranem, gdy obudził się z odrętwienia. Z żalu, że przez ten pomysł zabił własnego syna.