Motyw siekiery to akurat możesz dopisać do każdego filmu Smarzowskiego :)

Ja bym powiedział, że Smarzowski w każdym swoim filmie nawiązuje do wielu swoich filmów. Ma swoje toposy prywatne, które mogą znaczyć co innego w każdym filmie, ale zazwyczaj znaczenie jest tożsame w każdej produkcji.

Jak udało Ci się powiązać "Różę" z niemieckojęzycznym pornosem? Weź no rozwiń tę ciekawą myśl...

Hahahaha...dokładnie, zachodzę w głowę i nie mam pojęcia.

Plus otwierająca się szafa i elementy stylu montażowego to wypisz/wymaluj Małżowina.

Utwór "Biały Miś" nie był tylko w jednym filmie Smarzowskiego
(co zresztą staje się już powoli nudne i przydałby się jakiś nowy utwór).
Nawiązanie stricte do Wesela jest całkiem inne,
a można je zobaczyć podczas gdy ksiądz melduje się w motelu:)

Co do Róży i Wołynia to chyba trochę "na siłę" te nawiązania,
niewykluczone, że można znaleźć lepsze i trafniejsze.

Trzeba umieć też odróżnić elementy, które pojawiają się w wielu
filmach Smarzola (siekiera, czerwony telefon, Biały Miś, itd.) od tego co dla danego
filmu i wyłącznie dla niego jest charakterystyczne.
Także w związku z powyższym zgodzę się tylko z nawiązaniami do
Drogówki i do filmu "Pod mocnym aniołem".

Pozdrawiam

Ja zauważyłem tylko:
Motyw z otwierającą się szafą - "Małżowina"
Facet jeżdżący na rowerku - "Wesele"

Dorzućmy podglądanie przez wizjer rodem z Kuracji

facet na rowerku - wesele
jakubik robiący pompki - dom zły

Kler - Jakubik jako ksiądz
Smarzowski to jednak wizjoner