Popaprana historia patologii od pokoleń, uzależnienia, narkotyki, kazirodztwo, choroby psychiczne i nic więcej. Ten film po prostu mi się nie podobał i ani nie wiem jaki z niego morał, ani o czym on tak naprawdę opowiadał. Odpowiedzi sugerujące braki intelektualne, niedojrzałość lub zbyt wąskie horyzonty proszę sobie...
więcejI pomyśleć, że spisałem już Cronenberga na straty. Nie zrozumcie mnie źle. Uważam, że cały czas kręci dobre filmy, ale od 23 lat nie zrobił nic po czym zbierałbym szczękę z podłogi. Tym bardziej jestem w szoku, bo "Mapy gwiazd" to nie tylko wspaniały powrót na szczyt, ale również jeden z najlepszych filmów w karierze...
więcejSatyra jest w filmie obecna, ale jest raczej na drugim planie.
Bohaterami filmu są ludzie walczący z własnymi demonami, godzący się z własną przeszłością. Agatha odkrywa, że jest dzieckiem kazirodczego związku. U samej siebie odkrywa takie skłonności. Popada w obłęd, krzywdzi swoją rodzinę. Żałuje wszystkiego, co się...
Po obejrzeniu tego filmu zaczęła dochodzić do mnie pewna myśl a mianowicie, jeśli tak wygląda prawdziwe życie w Hollywood to cieszę się, że jestem zwykłym obywatelem Rzeczypospolitej dostającym co miesiąc wypłatę w wysokości mniejszej niż 1 tysiąc dolarów i mam lepsze życie niż gwiazdy filmowe. Pocieszające
Naprawdę nieźle pojechany scenariusz... dziwny film ale pokazuje w ciekawy sposób życie gwiazd Hollywood... Duży plus to gra aktorska... każda osoba z obsady wniosła coś do filmu... każda zagrała bardzo dobrze.... Mnie się spodobało...
Świetna satyra i niemal prawie taka wiwisekcja Hollywood... Choć nigdy nie powiedziałabym, że to
film Cronenberga, co nie jest ani plusem, ani minusem, po prostu zaskoczeniem. Smutna i
zarazem pocieszająca po tym filmie jest refleksja, że wszyscy jednak żyją w swoim mniejszym lub
większym piekle, nawet Ci piękni,...
Jak w temacie - nie oceniam bo nie oglądałem do końca a taką mam zasadę. Nie porwał mnie zupełnie, nie wciągnął, nie zainteresował więc wyłączyłem. Wolę poświęcić czas na coś innego.
Film zdecydowanie mogę zaliczyć do grona tych "cięższych" nie dla wszystkich, a dowodem było wyjście około połowy widzów z sali, oczywiście średnia ich wieku wynosiła 17 lat. Mi się film bardzo podobał i mogę go śmiało polecić wszystkim koneserom dobrego kina. Brawa dla Julianne Moore i Mii Wasikowskiej za świetną grę...
więcej