Może ktoś mnie oświeci :-)
1) Kim była naga dziewczyna na zdjęciach z szarfą "Mister Nysy", kto je zrobił i dlaczego Jo tak bardzo wkurzyły te zdjęcia?
2) W momencie, gdy szantażysta zażądał, żeby pokazała film rodzinie było jasne, że jest to ktoś z rodziny, bo jakim cudem miałby zweryfikować, czy rodzina widziała film czy nie. Jakim cudem Jo na to wpadła? Tylko beztrosko puściła film przy stole w kuchni.
Tą dziewczyną była ona sama. I dlatego ją tak wkurzyły.
Ona robiła zdjęcia kochankowi, a on jej.
To ja chyba mam coś ze wzrokiem, wydawało mi się, że to była młoda dziewczyna z ciemnymi włosami ;-\
Też za pierwszym razem odniosłam takie wrażenie, ale to zdjęcie było ponownie pokazane, gdzie już było widać, że to ona.
Ten film jest dramatem psychologicznym. Każdy inaczej go zrozumie. Mi się nie podoba scenariusz, etc. Bo to smutne jest. Ale to sztuka, lepsza lub gorsza. Nysa i tak fajna.
Ta dziewczyna to była córka jej kochanka. Mówiła o tej szarfie jak ich podwozili. A te anonimy to wg mnie robota młodszego syna Jo i właśnie tej córki.
To była główna bohaterka. Obejrzałam tę scenę klatka po klatce. Światło tak pada, że wydaje się mieć ciemne włosy ale to Jo
2) W momencie, gdy szantażysta zażądał, żeby pokazała film rodzinie było jasne, że jest to ktoś z rodziny, bo jakim cudem miałby zweryfikować, czy rodzina widziała film czy nie. Jakim cudem Jo na to wpadła? Tylko beztrosko puściła film przy stole w kuchni.
>>>>
odniosłam wrażenie, że Jo czuła się osaczona i obserwowana, dlatego w tak dramatycznej dla niej sytuacji nie zachowała się racjonalnie i i nie przemyślała tego na chłodno. dopuszczała do siebie myśl, że ktoś może ją ciągle śledzić. skoro szantażysta dowiedział się o jej sekrecie, to dlaczego nie miałby się dowiedzieć, czy rodzina widziała film czy nie.