W okolicy gdzie mieszkam moris to wulgarny synonim Roma (Cygana). Tymczasem bohaterem tego filmu jest Morris Gentry. A dystrybutorzy zmienili na Morisa. Jakim prawem to zrobili?, skoro zawsze był i jest Morris. Morris to popularne imię. Jest piosenkarz Morris, był malarz William Morris. Był Morris - belgijski historyk. Jest piosenkarka Maren Morris. Jest taniec Morris. Więc u licha skąd oni wytrzasnęli ,,Morisa"? Jak dotąd nie spotkałem się z ,,Morisem" przez jedno ,,r". Przecież pisowni imion obcojęzycznych się nie zmienia. Czy to aby nie prowokacja, mająca na celu wywołanie zniechęcenia do bohatera poprzez negatywne skojarzenia (na zasadzie czarny=cygan).