Dlaczego Chłopiec nie miał imienia? Czy chodziło (tylko) o podkreślenie symboliczności jego postaci?
Kluczem jest Ewangelia wg św. Jana, w której Jan nigdy nie jest nazwany z imienia, ale wspominany jako Umiłowany uczeń/Uczeń, którego [Jezus] miłował.
Dziękuję, nie wpadłabym na to sama :).
jaki tam znowu chlopiec nie mial imienia? co wy piertolicie wogole?