dokładnie. Lektor jest dla imbecyli, którzy oddają sporą część filmowej przyjemności za brak bolesnej konieczności czytania...lub co gorsza, uczenia się języków.
Niestety znalezienie dziś "na sieci" filmu zaopatrzonego jedynie w napisy lub orginalu graniczy z cudem. Nasze młode pokolenie analfabetów potrafi wrzucac filmy zniszczone pseudo lektorem z automatu Ivona. Takie casy kruca bomba. :-/
Jest do kupienia na DVD wersja z lektorem z kolekcji "Czeskie kino" czy jakoś tak. Wpisz w allegro.
Nie ma to jak pisać, że inni są analfabetami, a samemu trzaskać byki typu "orginalu"...
Lektor jest lepszy, bo nie tracisz nic na fabule. Możesz jednocześnie oglądać film i słyszeć dialogi, a w napisach zawsze coś umyka.
Przepraszam, ale już wolę, aby uciekła mi sekunda na przeczytanie porządnego tłumaczenia, aniżeli po "Holy shit!" usłyszeć z ust lektora "Do diabła!".