A szkoda. Film całkiem przeciętny, chaotyczny, słaba fabuła, brak identyfikacji z bohaterami... Teraz to nawet nie wiem, czy te 6, które dałem, to nie za dużo. Z drugiej strony nie można powiedzieć, że zły. Po prostu - nie powala...
Mam niestety podobne odczucia. Jednak olbrzymią zaletą tego filmu jest poruszenie tematu nieobecnego w naszej filmografii. To jest naprawdę zastanawiające dlaczego tak późno ktoś się za to zabrał.
To niczego, niestety, nie tłumaczy. Można było kręcić filmy mniej widowiskowe. Wydaje mi się, że decydująca jest tu świadomość (a raczej jej brak) naszych t.zw. elit kulturalnych. Ich myśli błądzą zupełnie gdzie indziej.
Nie wiem czy wiesz ale jestesmy jednym z najbardziej skorumpowanych krajow w europie jesli nie na swiecie, to chyba wiele wyjasnia:)
zachaczyles o ciejkawy temat wczesniuiej, ale zeszles szybko na manowce nie mam o to do ciebie pteretensji ze walisz ogolnikami, nie musisz wiedziec wzystkiego na rozne tematy tak jak ja nie musze wiedziec o twoich podbojach milosnych
Po za tym zycie to uklady. Postawilbys sie w obronie kogos przed grupą znajomych. Nie no wiec sam wiesz jak jest:)
"Film całkiem przeciętny, chaotyczny, słaba fabuła, brak identyfikacji z bohaterami."
Argumenty od czapy, to są takie ogólniki że możesz to sobie pisać pod każdym filmem. Powiedz "a mi się nie podoba" i wyjdzie na to samo.