PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=587143}

Wymyk

6,7 40 200
ocen
6,7 10 1 40200
6,4 17
ocen krytyków
Wymyk
powrót do forum filmu Wymyk

2 pytania..

ocenił(a) film na 7

to jest jeden z takich filmow do ktorych raczej nie bede juz wracal..nie dlatego ze byl zly ale poprostu smutny..moje pytanie jest takie,dlaczego on nie pomogl bratu ? bal sie poprostu ? czy tez w glowie mial takie mysli ze jak brat zginie to sam bedzie mogl prowadzic firme ? a moze jedno i drugie ? a drugie pytanie dlaczego zona go zostawila ? tez wlasnie z tego powodu ze nie pomogl brayu czy poprostu nadarzyla sie okazja a ona ja wykozystala ?

eingrad

Tak do konca to tego nie wiadomo. Mnie sie wydaje ze na poczatku Alfred nie reagowal bo byl przeciwny by Jerzy stawal w obronie tej dziewczyny. Chcial pewnie zeby Jerzy dostal nauczke, pare ciosow w twarz od dresow i tyle, myslal ze tak to sie skonczy, zeby juz wiecej nie robil z siebie bohatera bez dokladnego ocenienia sytuacji czy to sie oplaca. Ale jak juz zrobilo sie goraco, zdecydowal sie interweniowac, ale po chwili stchorzyl bo bylo ich 3 a jego brat Jerzy akurat wtedy byl po paru ciosach i przez chwile nic nie mogl zrobic. Chyba tez Alfred nie zdawal sobie sprawy ze tak dramatycznie to sie skonczy, wszak dresi tylko zaczepiali dziewczyne i Jerzy grzecznie im zwrocil uwage, tylko potem doszlo do przepychanek i bojki ale nie pomyslal ani jeden ani drugi ze dojdzie do takiej tragedii jak wypchniecie z pociagu. Fakt ze Alfred stal i sie gapil w tym momencie gdy tamci wzieli jego brata na korytarz i wyrzucili z pociagu a powinien pobiec tam i jakos zapobiec ale moze bal sie ze i jego wtedy wypchna. To ze Alfred lubil czasem adrenaline jak przejezdzajac tuz przed pociagiem lub wskakujac do jadacego pociagu, nie znaczy ze niczego sie nie bal, bo to byly jego decyzje a tutaj wszystko moglo sie stac i widocznie bal sie stawic czola jakims swirom. Nie sadze by celowo chcial smierci brata zeby sam prowadzic firme, w filmie nie wydawal sie tak zly. Po prostu brakowalo tu zdecydowanej reakcji a to odbywalo sie bardzo szybko, to minuty, sekundy i czasem nie zdazysz zareagowac, nikt nie wie jakby sie zachowal, poki nie jest sie w takiej sytuacji.

A co do zony Alfreda... Chyba i chodzilo o sytuacje z jego bratem ale tez i nie ukladalo sie juz jej z Alfredem. Tak wyszlo. Z reszta wszyscy sie od niego odwrocili, glownie ojciec. W sumie byl bardziej potepiony od tych przestepcow, mordercow tak naprawde z pociagu. Dziewczyna tez "nie byla warta" zeby jej pomagac, ludzie w pociagu tez zero reakcji ale tak tez czesto bywa, nie chca sie narazac. Ale najgorzej oceniony zostal glowny bohater.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones