znakomita obsada z permanentnie zadowolonym Lancasterem i obłędnie piękną Cardinale(teraz już takich aktorek "nie robią"). Płynny, interesujący scenariusz(słusznie zresztą nagradzany). W sumie wygląda to nieco jak humorystyczne preludium do "Dzikiej bandy", ale nic(lub niewiele) tej drugiej ustępujące.