Ja też nie jestem fanką jego gry aktorskiej ale... może coś się polepszy ;) W tańcu się jeszcze rozwinął. Jego żona też jest tancerką, pewnie ich dzieci też pójdą w ślady rodziców. Co do "odzywania się ", czytałam wywiad z nim. Zdziwiłam się, żyje otoczony tym całym gwiazdorskim bagienkiem i zepsutymi ludźmi ale ma też dużo poglądów takich trzymających się "mocno ziemi". Nawet fakt że jak miał te 22 lata był żonaty a nie czekał nie wiadomo ile czasu na poważniejsze zobowiązania. I też podziwiam go że nie "szczeka" ciągle na wszelakich "dziennikarzy" donoszących o niby coraz to kolejnych romansach kiedy on trzyma się jednej żony<co dziś u gwiazd rzadkie>. Za to należy mu się szacunek. Ale niech się nie dziwi że dostaje baty za granie w produkcjach Vivy,,, Ok, trzeba za coś żyć ale nie takim kosztem...
Aneta Gąsiewicz. Wiem że po YCD prowadziła z Alanem Piotrowskim warsztaty(tańczył kiedyś w Fair Play kwadrat, nie wiem czy Alan to nie jest jakaś rodzina Gabrysia)