Nie to, żebym miał coś do puszystych kobiet, ale to zdumiewające, jak zmieniła się jej sylwetka na przestrzeni ostatnich lat...
O tym samym pomyślałem po seansie W ciemności. To moja ulubiona aktorka. Kiedyś z niej była fajna szczupła laska a teraz... no ale wspaniale gra nadal i to jest najważniejsze.
przecież teraz też jest szczupła,schudła ponoć,wyszło to jej korzystnie bo młodziej wygląda a do tego pięknie!:)
Faktycznie, Sol ma rację. Tutaj możesz zobaczyć, jak Kinga Preis wyglądała na premierze "W ciemności": http://kobieta.dziennik.pl/gwiazdy/galeria/374048,1,metamorfozy-gwiazd-kinga-pre is-galeria-zdjec.html
Zastanawiam się tylko, jak to możliwe. Mamy dopiero początek 2012 roku, a nie wiem, kiedy dokładnie zakończono realizację tego filmu. Teraz coś mi chyba też świta, że w "Sali samobójców" aktorka była już trochę szczuplejsza niż w kilku poprzednich produkcjach.