Uwielbiam tego gościa za to, że jest aktorem, scenarzystą i reżyserem w jednym. A do tego nie można ukryć, jest przystojny! (no i niziutki, ale to tak na marginesie:p) Mimo tak młodego wieku ma potencjał, jego filmy poruszają bardzo ważne tematy XXI wieku. Czekam na jakieś nowości spod jego ręki ;)
A ja odnoszę wrażenie, że cały czas próbuje nam sprzedać pseudofilozoficzne, pseudoartystyczne filmy. Jego twórczość cóż, że jest podana w pięknym kolorowym papierku, skoro środek jest po prostu najzwyczajniej na świecie zły. Próbowałam się do niego przekonać, ale bez skutku. Nawet pod względem aktorskim zbytnio mi nie pasuje.Dobrze mu wychodzą sceny rozmów, kłótni itp; ale gdy przychodzi mu wyrazić rozpacz, to nadmiernie ją przerysowuje i wygląda to groteskowo.
Istotnie ma pewną manierę w swojej grze, ale ogólnie potrafi przykuć uwagę, nawet kiedy niektóre sytuacje wyglądają na przejaskrawione, z kolei inne potrafi przekazać bardzo trafnie. I one szczególnie pozostają w mojej pamięci. Wypracował po prostu swój rozpoznawalny styl.