Lubie go oglądać, kto by pomyślał że niemcą uda się zroboić taki serial.Ale ma jedną wade przypomina mi inny serial kolumbijski pt."Brzydula".ale aktorka w seriale "Verlibt in berlin" nie jest taka brzydka jak w " Brzyduli":)ale każdy ma swoje zdanie.
Ten film jest właściwie jedną z wielu wersji "Brzyduli", ale według mnie jest lepszy, bo przynajmniej jest zabawny ;)
Powiedziałabym nawet że jest całkiem ładna, nie taka zrobiona jak te wszystkie aktorki wokół, w każdym razie w porównaniu z "brzydulą" Kolumbijską jest wrecz pięknością...niestety słabo znam niemiecki więc mało rozumiem ale wg mnie ten cały David to straszny nudziarz, choć zabójczo wygląda w czarnym garniturze, szkoda że Lisa nie będzsie z Kowalskim, który sprawia wrażenie sympatycznego faceta o dużym poczuciu humoru.
Moja ulubiona telenowela ! szkoda, że już się skończyła, ale koniec był super. Może by tak polska telewizja pokazała ten serial u nas? pewnie by się opłaciło - wielki sukces był w Niemczech, Francji , Słowacji ...
Moja stronka : http://verliebtinberlin1.struo.de/
w Niemczech to można podstawic pierwszą z brzegu aktorkę i tak będzie brzydula :P
Nie trzeba charakteryzacji :P
mi też bardzo się podoba VIB; może jest troszkę bardziej kiczowaty niż polska wersja i mniej komediowy, to miło się go ogląda; poza tym nie wiedziałam, że Niemcy maja aż takie pokłady emocjonalne, żeby stworzyć taki serial ;p
Zgodzę się prawdziwa z krwi i kości niemka to brzydula bez charakteryzacji.a i z nią nie będzie ładna
nie zgodze się z jednym właśnie ta brzydula z ,,Verlibit in berlin,, jest okropna.Może właśnie niektórzy na tym forum wyglądają lecz już sie nie wtrącam.
Bardzo fajny film, podoba mi sie.
Glowny bohater mega przystojny a aktorka grajaca Lize w realu jest przesliczna a w prostych wlosach to juz w ogole <33
Nie zgodzę się, Bobek to taki trochę wymoczek (nie bić!). Natomiast David to szarmancka, urocza świnia. Myślę że właśnie taka miała być ta postać. :D No i sądzę że jest przystojny i ma taki intrygujący zawadiacki, łobuzerski uśmiech.
Nie no. Każdy ma prawo do własnego zdania :D może i wymoczek ale z twarzy chyba "ładniejszy" ale to tylko moja opinia :P a ta brzydula to naprawdę brzydula :D wygląda jak stara babcia :D xD ale bez "ubrzydzania" jest ładna :)
tak, tu sie zgodzę. Brzydula jest naprawdę brzydka, no ale chyba taka ma być, nie? XD Ta nasza to ma tylko paskudny aparat na zęby i okulary. Oprócz tego teraz to przeciętna dziewczyna a nie żadna brzydula.
no właśnie. moim zdaniem lepiej by było gdyby nie "przemieniała się" w piękność powoli tylko zrobiła szok :D tak jak to w oryginalnej wersji. rzeczywiście nie jest brzydka tylko te okulary i aparat. widziałam na reklamie jak ma wyglądać po przemianie... hmmm :D będzie miała dziwaczną fryzę ale i tak nie mogę doczekać się reakcji innych :D
pewnie nagle wszyscy będą w szoku jaka to ona piękna. Moim zdaniem jednak to wcale nie będzie taki wielki szok. A po przemianie nasza Ulka mi zbytnio przypomina Paulę.
no własnie dlatego nie lubie niemieckiej wersji, bo neiwiadomo kiedy jest już ładna. ^^
i beznadziejna jakość odcinków.
Może chodzi o różnicę podejścia do tej postaci. David i Marek to nie jest jedno i to samo. David to taki łobuz jak słusznie zauważacie, natomiast Marek miał być po prostu niedojrzałym jeszcze, luźno żyjącym chłopaczkiem. David nie pasowałby do roli Marka, a Marek do roli Davida. Trzeba umieć rozróżniać koncepcje twórców, hehe.;) Nie bez powodu powstaje tyle wersji. Czymś się one jednak różnią. Osobowością postaci na pewno, choć problematyka jest podobna, hehe.;)
Liza zmienia w piękność z docinka na odcinek po trochu. Polecam oglądnąć odcinki od 348 - 365 czyli te końcowe. Jeszcze wcześniej próbuje sama się malować, czy zmienić ubranie ale jej nie wychodzi i to jest fajne :)