PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607039}

Bez tajemnic

7,7 11 740
ocen
7,7 10 1 11740
6,3 3
oceny krytyków
Bez tajemnic
powrót do forum serialu Bez tajemnic

Panna Ola Kusio nie pomogła odcinkowi swoją naburmuszoną minką. Jej Zosia była
przewidywalna do bólu, nawet chamstwa zagrać jej się nie udawało, a to teoretycznie
najłatwiejsze zadanie aktorskie. Zaczynam się też obawiać, że pan Radziwiłłowicz pojedzie
na tej minie i złożonych palcach o długo za długo.
W roli zajechanego policjanta się sprawdził świetnie, tutaj już mam obawy.

ocenił(a) serial na 10
ptosiek

Dajmy mu jeszcze szansę!!!!! w Glinie był światny ! ja mimo wszystko wierzę w Niego ! Mi podoba się jego stonowany spokojny głos uważam że terapełta musi być spokojny i opanowany w końcu powinien zachować dystans do tej jakże trudniej pracy psychologa czy terapełty ! i myślę że te emocje i tak przyjdą po kolejnych sesjach :)

ocenił(a) serial na 6
sylsob1

Pisze się terapeuta. Ja naprawdę chcę wierzyć że będzie dobrze jeśli chodzi o Radziwiłowicza, jednak się zawodzę jak na razie. Gdy siedzi, to rzuca się w oczy sztuczność manieryzmu w gestach i w głosie ( co gorzej da się wyczuć wyniosłość czasem, a terapeuta ma być absolutnie neutralny, łagodny co najwyżej). A gdy ma więcej do mówienia i się rusza, to bardziej widać problemy z wyczuciem czasu, choćby scena z akwarium i "może wróćmy do tego wypadku" bardzo niezręczna.

Unbother

(mała dygresja) hm zobaczcie sobie film pt. "Całe życie z wariatami" terapeutę gra Kevin Spacey i ma jednakową minę zbitego psa w całym filmie :P do tego gra lekarza, który sam am problemy....Nie trzeba grać milionem min, żeby stworzyć dobrą postać...
P.S. serialu nie widziałam....

ocenił(a) serial na 6
pixi222

"Całe życie..." było filmem na wesoło. "Nasz" serial teoretycznie miał być mentorsko-poważno-życiowy. To różni te produkcje znacznie.

ocenił(a) serial na 6
ptosiek

Przypomniało mi to że Spacey grał też pacjenta w K-pax (jeden z moich ulubionych filmów). Błagam... nie porównujcie go do Radziwiłowicza.
Problemem tu nie jest czy robi milion min czy jest sparaliżowany przez cały odcinek, on gra nienaturalnie, brak wyczucia momentu, itd. o tej koszmarnej gestykulacji już nie wspomnę.

ocenił(a) serial na 4
ptosiek

Może wyszedł z założenia, że terapeUta ma jedną minę. Minę terapeuty. I będzie ją konsekwentnie stosował do końca.

ocenił(a) serial na 5
capueira

Hahaaa, dobre. Też mi się coś tak wydaje. Mnie jednak jego podejście do tej roli ogromnie przypomina rolę w Glinie. Jest tu tyle podobnych manier, sposobów na granie, że aż trąci to jakimś deja vu.

capueira

Hmm, ale terapeuta ma właśnie nie "mieć miny", powinien grać mimiką, gestami, spojrzeniem, nie może być jednostajny, ma różnych klientów i powinien się dostosowywać do nastroju, wchodzić w interakcję z klientem. Przy 2 pierwszych odcinkach podobał mi się, natomiast przy Zosi i parze (nie wspominając o Jandzie) leci w dół.

ocenił(a) serial na 6
Shui

Tylko to potwierdza o czym już pisałem, on w tej roli się nie sprawdził, brakło mu wyczucia i zrozumienia, bądź co bądź to jest totalne przeciwieństwo heroicznego twardziela. I naprawdę nad tym ubolewam, bo to bardzo ciąży na całej serii.

Unbother

Widzisz Unbother, nie wytrzymałam i zobaczyłam jeden (pierwszy) odcinek z Byrne, niestety, ale ja widzę ogromną przepaść pomiędzy grą aktorów.
Chciałabym się mylić, ale tak jak i Ty pisałeś o odcinku z Jandą, tak i ja widzę tendencję spadkową Radziwiłowicza, a szkoda.

ocenił(a) serial na 6
Shui

Ja już się bardzo zniechęciłem ;) Pociągnij sobie do końca sezon, nie ma co się męczyć z polskim. Drugi mi się nawet bardziej podobał, był jeszcze bardziej realistyczny bo mieli psychoterapeutów do konsultacji ( w pierwszym o dziwo nie ) A trzeci to jedno wielkie zakończenie.

Unbother

Wiesz, jestem już przy 3 odcinku i pełno we mnie zdumienia. Nieco jestem zawiedziona grą Radziwiłowicza, ta pretensjonalność w głosie, sarkazm, czy też cynizm choćby w przypadku superwizora- Jandy "A co się stanie jeśli mur runie... pogrzebie nowy świat" jakże nieudolne nawiązanie do "Mury runą" Kaczmarskiego.
Mam inny obraz psychoterapeuty, nie wiem czy znasz (oczywiście nie osobiście :-)) Jerzego Mellibrudę, czy też Santorskiego (mam sporą kolekcję jego książek), całkowicie burzy mi Radziwiłowicz wizję dobrego terapeuty.

ocenił(a) serial na 6
Shui

Santorski mnie trochę razi sensacjonalizmem i komercyjnością, Z Mellibrudą nie miałem styczności i ze wstydem przyznam że mam braki w polskiej literaturze psychologicznej, trzeba to nadrobić ;). Bardziej do do gustu mi przypadają, zdecydowanie niezależne i nowatorskie ( wywrotowe ;) ) umysły.
Swoją drogą, czytając ten post uderzyła mnie pewna myśl, czy oni nie mieli absolutnie żadnej profesjonalnej konsultacji?
Przecież mieli pod ręką tylu świetnych terapeutów, niestety wygląda na to że nie skorzystali, i bezmyślnie kalkowali amerykańską wersję...

Unbother

Dokładnie o tym samym pomyślałam, ale nie napisałam (mowa o konsultacji) :-).
Ja nawet celowo sprawdzałam kto jest autorem, padło nazwisko Kępińska i pomyślałam sobie, że może to (córka, wnuczka) Antoniego Kępińskiego.
Jeśli chodzi o literaturę jaką lubisz, to mnie zaintrygowały "wywrotowe umysły" znaczące dla Ciebie.
Ja raczej byłam skazana na Santorskiego, Mellibrudę, no i Kępińskiego (może jeszcze kilku) z racji "zawodowych" :-).
Mam do Ciebie prośbę, uzbieraj te 20 punktów, to będziemy mogli sobie swobodnie rozmawiać na priv :-).

ocenił(a) serial na 4
Shui

No właśnie, powinien:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones