Przepraszam, ale co tam się odpieprza, że muszą recastować główną rolę co dwa sezony? Rozumiem jakby to była jedna podmianka, bo Pietrusze się znudziło, ale to już czwarta Blondynka, szatynka na dodatek. Po co oni to jeszcze ciągną? Ktoś to jeszcze ogląda? O tym, ze jeszcze kręcą dowiedziałem się przy okazji niusu, że od tego roku Sylwię Kubus grać będzie Marta Żmuda-Trzebiatowska.