PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=857506}
6,3 34 104
oceny
6,3 10 1 34104
5,4 42
oceny krytyków
Wesele
powrót do forum filmu Wesele

Taka parafraza tekstu z „Kilera” mi przyszła na myśl po seansie tego „dzieła” Smarzowskiego. Muszę pochwalić za mylący trailer, który wskazywał na całkiem inny film. Jest to niestety jedna z niewielu zalet tego widowiska. Przed wydaniem opinii odświeżyłem sobie film z 2004 roku, który jest utworem znacznie bardziej przyziemnym i mimo upływu lat aktualniejszym.
Nowy film jest ewidentnym atakiem na polskość i pluciem na Polaków. Nie jestem patriotą czy „prawakiem” jednak poczułem, że obraz „Polaka” w tym filmie jest wyjątkowo wyolbrzymiony i krzywdzący. Połączenie dzisiejszego wesela z odkopywaniem Żydów zmasakrowanych przez Polaków w trakcie II wojny jest jak dla mnie wyjątkowo niepotrzebne i mające tylko widzowi bardziej obrzydzić historie naszego kraju.
Co więcej narodowości są na siłę pokazywane i wyodrębniane. Wydaje mi się, że w ten sposób reżyser pokazują swoją nietolerancję i jakiś to problem ze swoją narodowością.
Przez natłok postaci, dramatów, zdarzeń wszystko traci swój wydźwięk i mamy po prostu serie niefortunnych zdarzeń przeplatana retrospekcjami z II wojny światowej.
Film jest zdecydowanie antypolski i zdecydowanie dla Polaków przeznaczony, gdyż prawdopodobnie żaden obcokrajowiec go nie zrozumie. W erze gdy popularnym staje się wyśmiewanie polskości zapewne wielu przypadnie do gustu. Jak dla mnie film poza specjalnym budzeniem kontrowersji i pompowaniu na maksa stereotypów nic nie ma do zaprezentowania.
Smarzowski przemienia się w ładnie ubranego Vega z pseudointelektualnym przekazem.
Naprawdę szkoda, że w sumie kilku utalentowanych ludzi straciło czas na tak mierny i antypolski film.

ocenił(a) film na 8
loku64

Prawda nie jest "antypolska". Antypolskie jest zaprzeczanie faktom, trąbienie, że Polacy to anioły w ludzkiej skórze. Widać, jakie anioły po tym co dzieje się na granicy z Białorusią, jak dehumanizuje się tych ludzi, jakie kłamstwa opowiada ten niby-rząd. W czasach wojny i w tym chorym dwudziestoleciu po 1918 roku, Polska i jej kościół przyklaskiwały Hitlerowi w "kwestii żydowskiej".

Agatonik

"Polacy to anioły w ludzkiej skórze" - hmm dobry tytuł na film dla kurskiego.... Ale na poważnie - Polacy to japończycy Europy , boją się utraty twarzy - więc nigdy nie przyznają się do zarzucanych czynów. Mało kto powie że wypadek samochodowy to jego wina , zawsze przerzucą na inną osobę czy warunki atmosferyczne itd.

ocenił(a) film na 3
Agatonik

Ogólnie każdy naród ma coś za uszami. I wrzucanie na sile takich elementów w filmie o współczesnym weselu, czy tez one są bliskie prawdy historycznej czy też nie. Jak dla mnie to jest na sile granie na kontrowersji i pokazanie, że szukamy na sile wroga i jako naród dajemy sobą manipulować . Wydaje mi się to mocno krzywdzący obraz. Co do 20-lecia międzywojennego to Hitler w latach 30. Dopiero dobrał się do władzy, a sam faszyzm z którego się wywodził nazizm powstał w latach 20. We Włoszech. Jak już chcesz przytaczać jakieś prawdy historyczne to się chociaż doedukuj. Jak tez jeden Polak czy nawet 20000 zabijało Żydów nie świadczy to o tym, że każdy Polak nienawidzi Żydów. Po prostu też nie wiemy do końca czym się ludzie kierowali w danym momencie.
Film tez jest zdecydowanie zbyt sugestywny i na sile chce połączyć właśnie tamte czasy z dzisiejszymi,. Co prowadzi do wielu skrótów i wyolbrzymień zachowań, które zdarzają/zdarzały się u jakies czesci osób sprzedając to jako prawdę dla mniej lotnego widza . Jak dla mnie film miał być mocno odmienny od oryginału stąd szukał twórca szokującej linii fabularnej . Skupiając sie głównie na stereotypach i traktując widza jak idiotę, pan Smarzowski udowadnia, że widocznie sie wypalił .

ocenił(a) film na 8
loku64

A czy ja gdziekolwiek napisałam, że "wszyscy Polacy"?

Agatonik

Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem. Polacy to anioły w ludzkiej skórze? Nie. Za to druga strona zbyt często uważa ich za demony. Zbyt wielu ludzi ma ograniczone zero-jedynkowe myślenie w tej kwestii, i to jest problem.

ocenił(a) film na 6
loku64

Błądzisz przeokrutnie. Obecnie wajha systemu jest przestawiona w zupełnie przeciwną stronę - systemowo wybielamy naszą historię, majstrując przy niej na poziomie podręczników dla szkół, indoktrynując Polskę patologicznym, narodowym mesjanizmem, otoczonym kultem Żołnierzy Wyklętych i encyklikami Wojtyły. Ocknij się, mieszkasz w Iranie, ociekającym hipokryzją, tylko religia inna.

ocenił(a) film na 3
oppserwatorr

A który naród nie wybiela swojej historii?

ocenił(a) film na 6
loku64

A u Was bija Murzynów. Brawo, o Tobie i Tobie podobnych są te filmy.

ocenił(a) film na 3
oppserwatorr

i tu wychodzi Twoja ignorancja i ograniczenie:)

ocenił(a) film na 6
loku64

Czyżby? Wytłumacz proszę całym, pełnym zdaniem. Ja twierdzę, że to film fabularny, opowieść jest wymyślona, jednak wiedząc, jak świat wygląda, to wiem, że nic nie stoi na przeszkodzie, by mogła mieć miejsce w rzeczywistości. A Ty? Na tym polega jego antypolksość, że pokazuje niewygodne prawdy? 

ocenił(a) film na 3
oppserwatorr

" A u Was bija Murzynów. Brawo, o Tobie i Tobie podobnych są te filmy" to stwierdzenie dla mnie jest kwintesencją Twojej logiki rozumowania. Co do pytania to jak to mawiają " nie ma rzeczy niemożliwych" . Jednak uważam, że takie sytuacje się nie dzieją w jednym miejscu w jednym czasie, są to pozbierane ekstremalne przykłady zebrane w jednym miejscu. Coś właśnie jak u Vegi.

ocenił(a) film na 6
loku64

Ale to jest tylko film, a Ty przeżywasz, jakby Ci chomika otruli. Trochę dystansu. Natomiast Twoje "A który naród nie wybiela swojej historii?" pokazuje Twój punkt widzenia, które jest naprawdę turbo słaby. Zaczynajmy od swojego ogródka, a nie patrzmy na innych. "Ogień" tez spoko, prawda?

ocenił(a) film na 3
oppserwatorr

ale ile czasu można się biczować, jak dla mnie właśnie Ty jesteś zwolennikiem plucia na własną narodowość co jest teraz na czasie. Ten film sam w sobie jest bardzo przeciętnym obrazem, a przez upychanie w nim kontrowersji prowadzi do dyskusji. Taki był zapewne zamysł " nieważne jak ważne by gadali". Film się dobrze sprzeda " psy szczekają, karawana jedzie dalej". Tylko ja kierowałem mój temat do osób potrafiących się pokusić o odrobinę refleksji:)

ocenił(a) film na 6
loku64

Gdzie my się biczujemy, kolego? Nawet Jedwabne nie funkcjonuje w pamięci należycie, o czym Ty w ogóle mówisz? Plucie na własną narodowość? Poważny Ty jesteś? Co to za Naród, który nie potrafi się przyznać do błędu?

ocenił(a) film na 3
oppserwatorr

Ty uważasz, że mieszkamy w Iranie. W Jedwabnem pomnik stoi i skoro często jest nam to przypominane widocznie jednak się ktoś do błędu przyznaje. Jednak to wciąż jest zachowanie jakieś mniejszej społeczności, nie narodu jako całość. Ogólnie nie byliśmy w czasie wojny w Jedwabnem, więc też nie wiemy co kierowało danymi ludźmi, też nie powinniśmy się czuć z tego powodu jako naród winni. To właśnie jest trochę taka naleciałością religijną- grzech pierworodny itd. . A skoro Twoim światopoglądem tak łatwo manipulować, zapewne z oprawcami w Jedwabnem było podobnie, więc może poszukaj czy masz tam przodka:)

ocenił(a) film na 6
loku64

"Ogólnie nie byliśmy w czasie wojny w Jedwabnem, więc też nie wiemy co kierowało danymi ludźmi" - jeśli tak relatywizujesz pogromy, to Wesołych Świąt, kolego. Oby Ci matki / siostry / zony / dziewczyny kiedyś nie zgwałcili, bo w sumie Cię tam nie będzie, i nie wiadomo, co nimi kierowało, także może to jej wina. Bez odbioru.

ocenił(a) film na 3
oppserwatorr

To jest bardzo prosty mechanizm, lepiej się słucha o zasłużonych przodkach niż o przodkach mordercach czy gwałcicielach. Myślę, że to oczywiste. Naród jak każdy ma niecne grzeszki na sumieniu, ale też i chlubne karty zapisał w historii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones